Koronę czeską jako jednostkę monetarną Czech wprowadzono w roku 1993 roku. Formalnie jedna korona dzieli się na 100 halerzy, czyli odpowiednika polskich groszy. Formalnie, bo halerze już nie obowiązują: monety zdawkowe o niskiej wartości, za to wysokim koszcie produkcji, wycofano. A to dopiero niewielka część niezwykłej historii korony czeskiej: waluty o zaskakująco niskim kursie.
Jedna z najmłodszych europejskich walut
Obecnie obowiązująca czeska korona należy do najmłodszych walut w Europie. Jej historia sięga jednak znacznie dalej: do czasów korony czechosłowackiej a nawet tych, w których w obiegu była korona austro-węgierska, czyli lat 1892–1918. Gdy wraz z początkiem roku 1919 zrodziło się nowe państwo – Czechosłowacja – na terenie Czech i Słowacji nadal używano bowiem starych banknotów jednostki walutowej Austro–Węgier. Takiej sytuacji stanowczo sprzeciwił się ówczesny czechosłowacki minister finansów. Wydał decyzję, na mocy której bez zapowiedzi zamknięto granice kraju na ponad tydzień, a w tym czasie wszystkie austro-węgierskie banknoty ostemplowano i przemianowano na korony czechosłowackie.
W tym samym 1919 roku wprowadzono nowe banknoty, a minister finansów doskonale radził sobie z inflacją, dzięki czemu korona czechosłowacka była wówczas postrzegana jako jedna z najstabilniejszych. Jej znacząca dewaluacja nastąpiła później.
II wojna światowa i drastyczna reforma monetarna
Nazwanie czasu II wojny światowej burzliwym to zdecydowanie za mało, choć to określenie dobrze pasuje do sytuacji, w jakiej znalazła się czechosłowacka korona. Została ona bowiem zlikwidowana, a w jej miejsce wprowadzono osobne waluty – także korony – dla Protektoratu Czech i Moraw i państwa słowackiego. Wspólną walutę w Czechosłowacji wprowadzono z powrotem po wojnie, wraz z odzyskaniem niepodległości. O to, co działo się później, pytamy przedstawiciela wrocławskiego kantoru wymiany walut CENT:
– W 1953 roku Komunistyczna Partia Czechosłowacji, korzystając z pełni władzy, przeprowadziła w kraju drastyczną reformę monetarną, która po kieszeni uderzyła przede wszystkim bogatszych Czechów i Słowaków. Na nową koronę – wówczas już trzecią – można bowiem było wymienić najwyżej 1500 starych koron. Krótko mówiąc: ludzie stracili swoje oszczędności. I nie zapomnieli tego Partii aż do końca trwania Czechosłowackiej Republiki Socjalistycznej.
Ciekawostką jest fakt, że trzecia korona obowiązywała zarówno w Czechach, jak i Słowacji jeszcze w roku 1992 – do tego czasu państwa były połączone tzw. unią monetarną.
Od czego zależy kurs korony?
Sytuacja ustabilizowała się już wkrótce, gdy Czechy zaczęły prowadzić własną politykę monetarną. Wskutek inflacji z lat 90. korona czeska osłabła znacznie bardziej niż np. złoty czy forint. W odniesieniu do inflacji polskiej, czeska została oszacowana na czterokrotnie niższą, co tylko ugruntowało panującą opinię o koronie będącej jedną z najstabilniejszych walut środkowoeuropejskich.
Od czego zależy kurs korony czeskiej? Tu nie będzie niespodzianki: w głównej mierze od sytuacji gospodarczej Czech. A że rzadko obserwujemy na tablicach w kantorze stacjonarnym lub internetowym duże wahania notowań czeskiej waluty – to znak, że gospodarka kraju jest stabilna. Można to zauważyć choćby na podstawie tego, że eksport czeskich produktów utrzymuje się na wysokim poziomie.
Czechy, tak jak Polska, zobowiązały się do przyjęcia wspólnej europejskiej waluty. I podobnie jak ma to miejsce w naszym kraju, społeczeństwo sąsiadów nie jest zbyt chętne do zmiany korony na euro. Obecnie data wprowadzenia euro w Czechach jest nieznana, gdyż rząd wykreślił ten cel z listy priorytetowych zadań.